9 września 2023 roku, odbył się jubileusz 70-lecia działalności Koła Łowieckiego "Głuszec". Koło Łowieckie Głuszec w Biłgoraju prowadzi gospodarkę łowiecką na terenie obwodu/ów nr: 264,282,321. Łączna powierzchnia obwodów łowieckich to 21 467 ha, w tym powierzchnia leśna: 6 402 ha.
Łowiectwo obejmuje wiele zagadnień, w tym gospodarkę łowiecką (zespół planowanych czynności mających na celu racjonalne gospodarowanie zwierzyną), ochronę środowiska naturalnego, a także strzelectwo myśliwskie, kynologię, trofeistykę, kulturę łowiecką (w tym etykę, tradycje, kult patronów), kolekcjonerstwo, wystawiennictwo łowieckie i wiele innych zagadnień. Bardzo ważną dziedziną łowiectwa jest gospodarka obejmująca między innymi regulację liczebności zwierzyny i selekcję poprzez polowania oparte na ścisłym planowaniu łowieckim (także w drodze odłowów zwierząt łownych).
[FOTORELACJA]9552[/FOTORELACJA]
Na terenie powiatu biłgorajskiego działa kilka Kół Łowieckich, których członkowie zaangażowani są w szeroko rozumianą działalność łowiecką. W tym roku swój jubileusz - 70-lecia działalności - obchodzi Koło Łowieckie "Głuszec" z Biłgoraja. Główne jubileuszów uroczystości odbyły się 9 września 2023 roku. Myśliwi uczestniczyli w Mszy świętej, a następnie spotkali się na wspólnym obiedzie. Uroczystość była także okazją do wręczenia odznaczeń i pamiątkowych medali oraz rozmów na temat historii Koła i jego przyszłości.
- Nasze koło powstało z inicjatywy grupy osób kochających przyrodę i łowiecko, w tym m.in. śp. pana Bełżka. Koło przez kolejne lata się rozrastało i funkcjonowało po kilku latach w liczbie 50 - 60 myśliwych. dziś jest nas 69 myśliwych, 5 stażystów i 5 członków niemacierzystych. Nasza praca to nie tylko polowanie, to przede wszystkim obcowanie z przyrodą, dbanie o nią, dokarmianie zwierzyny, troska o jej odpowiednią ilość - podkreśla Marek Zwolak, prezes Koła.
Jak zważa Jan Majewski, łowczy Koła nr 10 „Leśnik” w Biłgoraju, Koło Łowieckie "Głuszec", to najstarsze koło skupujące myśliwych na Ziemi Biłgorajskiej. - 70 lat to piękny jubileusz, który zasługuje na uznanie. Ale trzeba także zauważyć ich pracę. Bo efekty gospodarki łowieckiej są tylko wtedy gdy angażują się wszyscy myśliwi, a w "Głuszczu" tak jest. Ci ludzie to nie są "zabójcy zwierząt", to są pasjonaci, którzy nie szczędzą czasu i środków by w przyrodzie była równowaga - dodaje.
Wśród gości zaleźli się przedstawiciele Polskiego Związku Łowieckiego, władz samorządowych powiatu biłgorajskiego, miasta Biłgoraja oraz gmin Biłgoraj i Tarnogród.
1 0
Szarlip jak zagubiona owieczka, widac że nie bardzo wie o co tu idzie,kto jego zaprosił?
0 0
Gospodarkę) owiecką koń by się uśmiał. Tłuką co leci i jak leci nowobogsccy którzy jelenia od sarny nie odróżniają