Zamknij

Narodowe Czytanie

21:02, 05.09.2020
Skomentuj
Seniorzy, skupieni w Uniwersytecie Trzeciego Wieku przygotowali dziś w Biłgoraju Narodowe Czytanie. Osoby przebrane w stroje z epoki czytały fragmenty "Balladyny" Juliusza Słowackiego. Dodatkowo działające przy UTW zespoły przygotowały widowiska słowno - muzyczne, inspirowane utworem.

Wydarzenie odbyło się w sobotnie popołudnie przy fontannie w Parku Solidarności, w centrum Biłgoraja. -Narodowe Czytanie to wyjątkowa akcja i ma ona ogromny sens, głównie ze względu na to, że przypominamy sobie lektury z naszej młodości, bo przecież wszyscy „Balladynę” w szkole omawialiśmy. Jest to również bardzo potrzebne dla rozwoju talentów artystycznych, które w nas drzemią niezależnie od wieku. Słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku wpisują się w to Narodowe Czytanie, a przy okazji jest to sposób krzewienia tej kultury wśród mieszkańców naszego miasta - podkreśla Halina Wlaź, prezes Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Biłgoraju.

Jak zaznacza Ryszard Korniak, polska literatura romantyzmu to nasza historyczna spuścizna, to zapis walki naszych przodków o Polskę. -Słowacki, Mickiewicz, Norwid, Krasiński to nazwiska, które zna każdy Polak. To nasi wieszcze narodowi, którzy tworzyli w czasach zaborów. Oni przepowiadali, że kiedyś Polska powstanie. Dzisiaj czytając ich dzieła to przybliżamy tamte czasy i oddajemy hołd bohaterom tamtych lat. Juliusz Słowacki w „Balladynie” mimo, że pokazuje treści z czasów mitycznych, to nawiązuje do tragicznej sytuacji Polski z I połowy XIX wieku. To dzieło, które jednoczy naród, to krok milowy, który marsz naszych przodków doprowadził do roku 1918 - podkreśla.

Seniorzy, prezentując wybrane fragmenty „Balladyny”, przebrani byli za postacie występujące w utworze. Dopełnieniem całości były występy zespołów Teatralnego "Inspiracje" oraz Artystycznego "Retrospekcje", w tym prezentacja wybranych pieśni Franciszka Karpińskiego.

/bilgoraj.com.pl/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

ENYSENYS

0 0

Może nie każdy to widział , ale pewna grupa Osób przechodząc ulicą Kościuszki w Biłgoraju w sobotnie popołudnie mogła się natknąć na głośne zachowania pewnej grupy Osób. Kochani to byli Seniorzy. To Oni zgodnie ze Swoją zapowiedzią zorganizowali spotkanie Tych co są zainteresowani : Narodowym czytaniem ,I tym co nazywa się kulturą.I to jako Seniorzy dla społeczności biłgorajskiej żeśmy zrobili. Prośba nie wymagamy, ale o zrozumienie prosimy tą część społeczeństwa co Tych Dziadków nie lubi. Troszkę więcej zrozumienia i tolerancji. Ja doświadczony to mówię.

23:21, 05.09.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0 0

Żydzi byli w okupowanej przez komunistów powojennej Polsce grupą uprzywilejowaną, „zaraz po wojnie cieszyli się największą swoboda działalności spośród mniejszości narodowych”. Już manifest PKWN zapowiadał wsparcie komunistycznych władz dla Żydów. W 1944 roku przy PKWN działał Referat do spraw Pomocy Ludności Żydowskiej. Jego szefem był działacz Bundu (komunistycznej, ale niezależnej od Moskwy partii żydowskiej) Szlomo Herszenhorn. Z Referatu do spraw Pomocy Ludności Żydowskiej PKWN i Komitetu Organizacyjnego Żydów Polskich w ZSRR powstał Centralny Komitet Żydów w Polsce.

Centralny Komitet Żydów w Polsce był samodzielny. Prowadził działalność oświatową i społeczną, tworzył żydowską spółdzielczość, działały w nim i w jego regionalnych poddziałach żydowskie partie polityczne (po wojnie w okupowanej przez komunistów Polsce Żydzi mogli, a Polacy nie, mieć swoich partii politycznych).



W 1950 roku komunistyczne władze nakazały połączenie wszystkich organizacji żydowskich w TSKŻ. Statut tej organizacje realnie nadał Komitet Centralny PZPR. TSKŻ miało się zajmować działalnością kulturalną, społeczną i historyczną. W zamyśle PZPR TSKŻ miał być pasem transmisyjnym PZPR do Żydów, który miał zapewnić oddziaływanie komuny na Żydów.



Wbrew woli kierownictwa PZPR działacze TSKŻ byli bardziej zainteresowani dbaniem o interesy Żydów niż służeniem PPR / PZPR. TSKŻ dzięki pieniądzom z budżetu i z zachodu mógł zatrudniać aż 298 etatowych pracowników w całej Polsce (w 124 na Dolny Śląsku). W 1966 TSKŻ liczył 7400 działaczy, w 1954 miał na samym Dolnym Śląsku oddziały w 14 miejscowościach.



Jednym z powodów uprzywilejowania Żydów, prócz oczywistej nadreprezentacji Żydów w komunistycznych władzach i aparacie terroru, było to, że Żydzi na zachodzie zapewniali komunistom dobry wizerunek wśród liberałów. Żydzi na zachodzie przedstawiali komunistyczne prześladowania antykomunistów jako walkę z antysemityzmem. Ważne jest też to, że komuniści PPR / PZPR od samego początku potępiali antysemityzm i polski nacjonalizm.



Kolejnym przywilejem Żydów po możliwości dostawania wsparcia finansowego i rzeczowego z imperialistycznego zachodu (niedostępnym dla Polaków) było to, że Żydzi mogli swobodnie emigrować na zachód i do Palestyny z okupowanej przez komunistów Polski, Polacy tego przywileju byli pozbawieni i do końca życia byli skazani na bycie niewolnikami komunistycznych tyranów. Również „tylko Żydzi mogli rozwijać swoje (wprawdzie koncesjonowane) życie społeczno-kulturalne”.



Do 1947 roku Żydzi mieli przywilej (którego nie mieli Polacy) swobodnej emigracji z PRL. Przywilej ten władze ograniczyły i w 1949 przywróciły. TSKŻ, pomimo że było przeciwny emigracji pomagało tym Żydom, którzy chcieli emigrować. Emigrowali nawet Żydzi komuniści z KPP, PPR i PZPR. Cześć z Żydów deklarujących emigracje do Izraela kierowała się do USA i Kanady. Swoje zainteresowanie emigracją Żydzi fałszywie tłumaczyli rzekomym antysemityzmem Polaków.



Emigracja Żydów z PRL miała miejsce przez wszystkie lata. Wspierała ją ambasada Izraela. W latach 60 emigrowali gównie religijni Żydzi. Po antyżydowskiej kampanii od 1968 do 1971 wyemigrowało 12.927 Żydów.



W ramach repatriacji (przemieszczania ludności polskiej z ZSRR na ziemie Polski okupowanej przez komunistów) sowiecka agentura składająca w dużej części z Żydów, czyli Związek Patriotów Polskich planował sprowadzić na ziemie polskie z ZSRR 140.000 Żydów. Komitet Organizacyjny Żydów Polskich palował sprowadzenie 250.000 Żydów na ziemie polskie z ZSRR. W trakcie repatriacji tylko na Dolny Śląsk trafiło z ZSRR 90.000 Żydów zamiast spodziewanych 40.000. Na Dolny Śląsk trafiali też Żydzi z centralnej Polski i Europy Zachodniej. Kolejna umowa repatriacyjna miała została zawarta między ZSRR a PRL w 1957 roku - na jej podstawie do Polski mieli trafiać Żydzi i Polacy obywatele II RP, ich dzieci i sieroty po nich. jan bodakowski

14:01, 06.09.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zy wiesz co robisz ?zy wiesz co robisz ?

0 0

I znów ten porąbany J, J67, czy Jan - napisał co wiedział. Choroba się rozwija. Ogarnij się pismaku i nie zaśmiecaj forum

15:30, 06.09.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0 0

Czyżby to ten Jan, który w młodości maltretował pierwszą żonę,a potem drugą. Skazany był za znęcanie.

15:49, 06.09.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

omasz Hanczarukomasz Hanczaruk

0 0

Pozdrowienia w imieniu Jezusa Chrystusa,

Udzielamy prawdziwych pożyczek firmom i osobom prywatnym. Możesz ubiegać się o nawet 100 000 USD jako osoba fizyczna i 11,5 mln USD jako organ lub firma współpracująca. Nasze usługi są autentyczne i dobrze udokumentowane do celów prawnych.

E-mail do kontaktu: [email protected]

Jeszcze raz gratulujemy naszym szanownym klientom, którzy wczoraj otrzymali pożyczki, dziękujemy za zaufanie do naszej oferty?

Uzyskaj łatwą pożyczkę z nami już dziś

15:08, 07.09.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0 0

z takim tekstem "j" i hanczaruk przy okazji czytania Balladyny. Módlcie się o zdrowie, bo ...

18:20, 07.09.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%