Dom Pomocy Społecznej w Teodorówce funkcjonuje od 1957 roku. Usytuowany jest w malowniczym zakątku Powiatu Biłgorajskiego kilka od miasta Biłgoraj, pomiędzy Wolą Małą a Wolaninami. Powierzchnia zajmowanego terenu wynosi ponad 3,7 ha, a całość otoczona jest lasem, co umożliwia mieszkańcom kontakt z naturą. Na terenie domu są trasy spacerowe, boisko sportowe, staw oraz plac zabaw. Dom zlokalizowany jest w dwóch obiektach, tj. starym budynku wybudowanym przed rokiem 1847 jako zabudowania dawnego folwarku oraz nowym obiekcie oddanym do użytku w 1994 roku. DPS w Teodorówce to także Dom Rodzinny w Biłgoraju i filia w Długim Kącie.

-Dom Pomocy łącznie z filiami, dysponuje 195 miejscami dla osób niepełnosprawnych intelektualnie, tj. dla dzieci, młodzieży i osób dorosłych, a także dla osób przewlekle psychicznie chorych (filia w Długim Kącie) i jest placówką koedukacyjną stacjonarną. Posiadamy wykwalifikowaną kadrę, posiadamy na etatach zespół pielęgniarek oraz współpracujemy z licznymi lekarzami i instytucjami. Prowadzimy zajęcia z terapii zajęciowej, rehabilitacji społecznej oraz zaspokajamy podstawowe potrzeby naszych mieszkańców. Do początku lat 90. XX korzystamy z nowego budynku, mamy także do dyspozycji filię w Długim Kącie oraz dom w Biłgoraju, wszystkie pomieszczenia dostępne dla podopiecznych są w bardzo wysokim standardzie i wyposażeniu. Cały czas inwestujemy zarówno środki od Powiatu Biłgorajskiego jak i m. in. z PFRON - przyznaje Beata Tokarska dyrektor DPS w Teodorówce.

Jubileusz rozpoczął się od Mszy świętej, które przewodniczył biskup Diecezji Zamojsko - Lubaczowskiej Marian Rojek. Do wspólnej modlitwy zachęcał kapelan DPS w Teodorówce ks. Marek Kuśmierczyk: -60-lecie to piękny jubileusz, proszę ks. biskupa o przewodniczenie dzisiejszej Eucharystii. Będziemy się modlić o potrzebne łaski i boże błogosławieństwo dla wszystkich mieszkańców i pracowników tego Domu. Modlitwa obejmować będziemy także wszystkich gości, którzy tak licznie przybyli na nasze święto. Tym wszystkim, którzy tu przebywali lub pracowali, a odeszli z tego świata niech miłosierny Bóg przyjmie do siebie.

Wśród gości byli m. in. poseł Genowefa Tokarska, zastępca dyrektora biura Wojewody Lubelskiego Agnieszka Skubis - Rafalska, Jarosław Lipiec etatowy Członek Zarządu Powiatu, Burmistrz Janusz Rosłan, Wójt Wiesław Różyński, kierownik KRUS w Biłgoraju Jan Rój, przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego oraz jednostek i placówek pracujących z osobami niepełnosprawnymi i młodzieżą.

-Dobry Ojcze w niebie, pragniemy dziś w tej wspólnocie Domu Pomocy Społecznej w Teodorówce, dziękować za to, że masz nas w swojej szczególnej opiece. Na tej drodze 60 lat funkcjonowania tej placówki, Ty się nami opiekujesz i o nas się troszczysz i bronisz przez niebezpieczeństwami, jakie w historii się zdarzali. Ufamy, że przez kolejne dni nas nie opuścisz, Tobie zawierzamy naszą przyszłość - mówił podczas homilii ks. biskup Marian Rojek. Odnosząc się do historii, jaka "zapisana jest" w butach przynależnych do wieku człowieka ordynariusz naszej Diecezji mówił o minionych latach zaczynając od powstania Domu, poprzez organizację jego pracy, kolejne lata działalności po diamentowy jubileusz DPS-u.

-Bardzo piękna uroczystość, bo to już 60 lat jak istnieje ten ośrodek w Teodorówce, który jest niezbędny na Ziemi Biłgorajskiej. Widząc funkcjonowanie placówki, z optymizmem należy patrzeć w przyszłość, mając także na myśli problemy z jakimi w życiu borykają się osoby niepełnosprawne. My pełnosprawni musimy zrobić wszystko, by osoby dotknięte przez los niepełnosprawnością były szczęśliwe - zaznacza w rozmowie z bilgoraj.com.pl poseł Genowefa Tokarska.

Życzenia podopiecznym i pracownik DPS składali zaproszeni goście, były podziękowania, przypomnienie najważniejszych wydarzeń i oddziaływania domu na społeczność lokalną oraz wyrażona nadzieja na kolejne jubileusze i stały rozwój placówki. Po części oficjalnej było przedstawienie w wykonaniu podopiecznych DPS-u oraz wspólny posiłek.

Warto przypomnieć, że w XIX wieku założony został w miejscu gdzie dziś jest DPS folwark, który od imienia Teodory - córki właściciela, Stanisława Nowakowskiego nazywany był folwarkiem Teodorów. Następnie dobra te przejął zięć Nowakowskiego Walerian Płatonow - wysokiej rangi carski urzędnik. W okresie międzywojennym mieściła się tu szkoła dla dziewcząt, a w 1941 roku stacjonowały w Teodorówce okupacyjne wojska niemieckie. Obiekty godne uwagi w okolicach placówki, to mogiła bezimienna przy drodze do Wolanin oraz aleja brzozowa za Domem.