- Samochód miał BOP (Balance of Performance), które narzuca ograniczenie szybkości samochodu, co oznaczało, że nie będę mógł walczyć o czołowe lokaty. Podczas kwalifikacji okazało się, że mam kierownice przestawioną o 90 stopni. Nie mogę zakręcać w lewo, a w prawo aż mnie wciąga w zakręt powodując od razu drift tyłu. Jestem wolniejszy od czasów na treningu o 2 sekundy! Masakra! Tym oto sposobem wylądowałem prawie na końcu stawki i startuję z 16 pola - podkreśla Karol Kręt.
Po kwalifikacjach okazało się, że założono mu opony nie od tego samochodu. Węższe i niższe, przez co zmieniła się cała geometria kół. Nikt nie wiedział jak to się stało i nikt nie wziął odpowiedzialności za to.
- Mimo wszystko wyścig sobotni kończę na 5. miejscu, co nie było łatwe! Oczywiście, że na wyścig dostałem już odpowiednie opony. Ale jakbym Wam opowiedział o wszystkich wyzwaniach i problemach technicznych to byście nie uwierzyli i musiałbym tu napisać 5 razy więcej tekstu. Najgorsze w wyścigu było blokowanie się gazu na pełnym otwarciu przepustnicy (w samochodzie nie ma sprzęgła żeby odłączyć napęd w krytycznym momencie) i to mnie kilka razy porządnie przestraszyło, wóz sam chciał wbić mnie w bandy - wspomina rajdowiec.
[ZT]47688[/ZT]
Kolejny dzień - niedziela to kolejny wyścig MZ. Tym razem Karol Kręt startował z 10 pola, a już po 2 okrążeniach przebił się na 5. miejsce i bardzo chciał je utrzymać do końca wyścigu.
- Chciałem to dobre określenie, bo poza wszystkimi usterkami z soboty pojawił się jakiś dziwny dźwięk, czułem że maszyna zaraz wyzionie ducha. Przemęczyłem się tak kilka okrążeń. Naglehuk i siedzę głęboko w żwirze! Koniec wyścigu. Myślałem że zrzuciło mi oponę bo nie miałem żadnej kontroli nad samochodem. A co się okazało? Urwał się lewy tylny amortyzator, koło wpadło do nadkola i po jeździe - przyznaje Karol Kręt.
Jak to się mówi: szczęście w nieszczęściu, że stało się to w zakręcie przy 130 km/h, a nie na łuku przy 230 km/h.
[ALERT]1732193275498[/ALERT]
instruktor tańca14:05, 21.11.2024
3 1
złej baletnicy to przeszkadza rąbek u spódnicy 14:05, 21.11.2024