Zamknij

Polska przegrała z Argentyną 0:2 w meczu piłkarskich mistrzostw świata. Bardzo słaby mecz biało - czerwiowych ale z grupy wychodzimy

22:02, 30.11.2022 Aktualizacja: 08:45, 01.12.2022
Skomentuj PAP PAP

Bramki: 0:1 Alexis Mac Allister (46), 0:2 Julian Alvarez (67).

Grupa C: Polska - Argentyna 0:2 (0:0).

Żółta kartka - Polska: Grzegorz Krychowiak. Argentyna: Marcos Acuna.

Sędzia: Danny Makkelie (Holandia). Widzów 44 089.

Polska: Wojciech Szczęsny - Matty Cash, Kamil Glik, Jakub Kiwior, Bartosz Bereszyński (72. Artur Jędrzejczyk) - Przemysław Frankowski (46. Jakub Kamiński), Grzegorz Krychowiak (83. Krzysztof Piątek), Krystian Bielik (62. Damian Szymański), Piotr Zieliński - Karol Świderski (46. Michał Skóraś), Robert Lewandowski.

Argentyna: Emiliano Martinez - Nahuel Molina, Cristian Romero, Nicolas Otamendi, Marcos Acuna (59. Leandro Paredes) - Rodrigo De Paul, Enzo Fernandez (79. German Pezzella), Alexis Mac Allister (84. Thiago Almada) - Angel Di Maria (59. Nicolas Tagliafico), Lionel Messi, Julian Alvarez (79. Lautaro Martinez).

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Piłkarska reprezentacja Polski przegrała z Argentyną 0:2, ale awansowała do 1/8 finału piłkarskich mistrzostw świata. Jej kolejnym rywalem będzie Francja. Biało-czerwonym pomógł wynik rozgrywanego jednocześnie spotkania Meksyku z Arabią Saudyjską - 2:1.   

Polska przegrała po golach Alexisa Mac Allistera (46.) i Juliana Alvareza (67.). Podopieczni selekcjonera Czesława Michniewicza zakończyli rywalizację w grupie C na drugim miejscu z czterema punktami i bilansem bramek 2:2. Argentyna ma sześć "oczek" i w 1/8 finału spotka się z Australią.

Meksyk, z którym Polska zremisowała 0:0 w swoim pierwszym meczu mundialu w Katarze, również ma cztery punkty, ale minimalnie gorszy bilans goli - 2:3. Arabia Saudyjska zgromadziła trzy punkty.

Przez długi czas awans biało-czerwonych wisiał na włosku. Środowe mecze grupy C rozgrywane były równocześnie i od 67. minuty Argentyna prowadziła 2:0, a Meksyk takim samym wynikiem wygrywał z Arabią Saudyjską. Przy takich rozstrzygnięciach o kolejności w tabeli na miejscach 2-3 decydowałby ranking fair play, tworzony w oparciu o liczbę żółtych i czerwonych kartek. W nim lepsi byli Polacy.

Jednak jeden gol dla Argentyny lub dla Meksyku dałby awans ekipie z Ameryki Północnej, a do tego brakowało niewiele. Dogodną okazję dla "Albicelestes" zmarnował Lautaro Martinez, a Meksyk nawet do siatki trafił, tyle że gola nie uznano, bo był spalony.

Wcześniej, pod koniec pierwszej połowy, Argentyna miała rzut karny, ale strzał Lionela Messiego z rzutu karnego obronił Wojciech Szczęsny. To drugi rzut karny obroniony przez 32-letniego bramkarza w katarskich mistrzostwach - w sobotę nie pokonał go również kapitan Arabii Saudyjskiej Salem Al-Dawsari.

Wymowne są także statystyki celnych strzałów: Argentyna z Polską 13-0, a Meksyk z Arabią Saudyjską 10-2.

Ostatecznie jednak Saudyjczycy zdołali pokonać doświadczonego bramkarza Guillermo Ochoę i o awansie biało-czerwonych zdecydowała różnica goli.

-Jesteśmy szczęśliwi. Tyle lat czekaliśmy na awans w mistrzostwach świata. Można powiedzieć, że to była szczęśliwa porażka. Możemy teraz rozmawiać o stylu, to nie był wyśmienity futbol, wiemy jakie błędy popełnialiśmy, ale traktujemy ten mecz jako dobre przygotowanie do następnego. Gramy z Francją, poziom będzie podobny do tego z Argentyną albo nawet wyższy - skomentował kapitan biało-czerwonych Robert Lewandowski na antenie TVP Sport.

Polska z "Trójkolorowymi" zagra w niedzielę o 16. Będzie to 17. starcie tych ekip, a biało-czerwoni czekają na zwycięstwo od 40 lat. Rywale wygrali osiem razy, pięć meczów zakończyło się remisem, a w trzech zwyciężyli Polacy. Bramki: 27 - 16 na korzyść Francji.

Broniąca tytułu Francja awans z grupy D zapewniony miała już po dwóch kolejkach. W środę zagrała w częściowo rezerwowym składzie i przegrała z Tunezją 0:1.

-Trudności, które mieliśmy, wynikały z wyborów, jakich dokonałem. Nie da się jednak osiągnąć w tym samym czasie wszystkich celów. Wcześniej rozegraliśmy dwa intensywne mecze i teraz dałem możliwość występu zmiennikom - skomentował selekcjoner mistrzów świata Didier Deschamps.

Piłkarzom z Afryki ten wynik nie dał jednak drugiego miejsca w grupie - zajęła je Australia po zwycięstwie takim samym wynikiem nad Danią.

Duńczycy to półfinaliści ubiegłorocznych mistrzostw Europy, którzy przez eliminacje MŚ przeszli jak burza - po dziewięciu z 10 kolejek mieli 27 punktów i bilans goli 28:1. Podopieczni selekcjonera Kaspera Hjulmanda nie potrafili jednak nawiązać do tej formy w Katarze i odpadli z zaledwie jednym punktem na koncie.

-Ten zespół grał bardzo dobrze przez półtora roku, a dziś to nie był nasz rytm, nie nasze tempo. Teraz jestem smutny i rozczarowany. W stu procentach jest to moja odpowiedzialność - skomentował Hjulmand.

Australia awansowała do fazy pucharowej MŚ po raz drugi w historii i zagra z Argentyną w sobotę o 20:00. (PAP)

mm/ mak/ krys/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

Przykro było patrzećPrzykro było patrzeć

1 0

Na szczęście Szczęsny spisał się na medal. Oby najbliższy mecz okazał się lepszy, oby polska drużyna była skonsolidowana na boisku,może za rzadko grali w tym składzie i dlatego przepadli z Argentyną.

13:49, 01.12.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Mamy super bramkarzaMamy super bramkarza

1 0

Nadzieja w meczu z Francją. Media podają, że Szczęsny nie ma kontaktów z ojcem. I słusznie, skoro wychowywała go samotnie matka, bo tatusiek odszedł do innej. Te wszystkie inne, rozwalające komuś rodziny niech szlag trafi!

11:20, 02.12.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu bilgoraj.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%