Jak podkreśla młody zawodnik sportów motorowych, jego wyniki z tej rundy pokazują, że 11 lat spędzonych w kartingu były wykorzystane zostały maksymalnie.

A teraz kilka faktów: -W kwalifikacjach zająłem 1 miejsce. W wyścigu pierwszym zepsułem start, nie wiedziałem ile mogę sobie pozwolić na pierwszym okrążeniu wiec pojechałem zachowawczo i straciłem 6 pozycji, przez co miałem sporo pracy żeby dobić się do 3 miejsca. Wyścig drugi, znowu straciłem, ale już dużo mniej pozycji, jak to mówią „nie od razu Rzym zbudowano” wszędzie potrzeba objeżdżenia, a tu szczególnie ale się nie poddałem i przyjechałem na drugiej pozycji.

W klasyfikacji generalnej sezonu po tej rundzie Karol Kręt jest na II miejscu z niewielką startą do lidera. -Postaram się na kolejnych rundach nadrobić te punkty. Dziękuje wszystkim, którzy mnie wspierają - dodaje zawodnik. My za Karola trzymamy kciuki i życzymy jak najlepszych wyników.

Źródło: facebook.com/karolkretofficial