Ludowy Klub Sportowy Znicz powstał w 1972 roku z inicjatywy m. in. Ryszarda Bila, Stanisława Czubińskiego, Tadeusza Niemca, Zbigniewa Woźnego, Stefana Zania, Franciszka Paczosa. Pierwszym prezesem klubu był Janusz Będkowski, następnie przez dwadzieścia lat funkcję tę pełnił Michał Wrotkowski, po nim władzę przejęli Ryszard Grzybek, Eugeniusz Sołtysiak, Wiesław Kozyra czy Mirosław Tujak. Obecnie prezesuje mu pan Zdzisław Żołopa. Pierwszą sekcją była sekcja podnoszenia ciężarów, następnie otwarto sekcję lekkoatletyczną, w między czasie funkcjonowała także sekcja siatkówki, pływanie, kolarstwo czy karate. Ostatecznie próbom czasu oparły się jedynie ciężary i lekkoatletyka. Dziś te dwie sekcje stawią o potędze "ZNICZ-a".

-Pierwsze sukcesy w odnoszeniu ciężarów w kategorii piórkowej odnosił Wiesław Proć, później tą pałeczkę przejął Tadeusz Niemiec. Mieliśmy także dwukrotnego olimpijczyka i wielokrotnego mistrza świata juniorów - Dariusza Osucha. Warto wspomnieć o Małgorzacie Kaczor, Jacku Kaczorze, Marzenie Karpińskiej, Marcie Droździel, Agacie Szewc. Teraz największe sukcesy odnosi Agnieszka Rak obecnie Zimroz - wspomina Zdzisław Żołopa. Jak podkreśla prezes "ZNICZ-a" nie sposób wszytskich wymienić, bo osiągnięć przez lata było wiele. Na pewno na zauważenie zasługują trenerzy, a w sposób szczególny Henryk Wybranowski. Z młodszego pokolenia Andrzej Strzałka.

Sekcja lekkoatletyczna w "ZNICZ-u" zainaugurowana została w 1976 roku, gdy ówczesnym kierownikiem Klubu był Leszek Wiśniewski. Otrzymał on zadania utworzenia sekcji przy LKS "ZNICZ" i był pierwszym jej szkoleniowcem. Wkrótce dołączył do niego Czesław Pisklak. -Początkowe lata funkcjonowania były bardzo trudne. Sukcesem w tym czasie było zakwalifikowanie się do zawodów Ogólnopolskiej Spartakiady Młodzieży. Największe wówczas sukcesy na arenie naszego kraju odniósł Wiesiek Nalepa - było to II miejsce w warszawskim Maratonie Pokoju, rekord Województwa Zamojskiego i Lubelszczyzny (2,23 h). Wiesiek był też członkiem kadry narodowej maratończyków - przypomina Mieczysław Jamroz.

Kolejne sukcesy przyniosły lata 90. XX wieku, kiedy to doskonale występowali Dorota Maciocha obecnie Bernaś, Małgorzata Bury, Justyna Młynarska - Bąk czy Grzegorz Głąb, Andrzej Bednarz, Beata Lange oraz Zbyszek Łacek. -Początek XXI wieku to sukcesy z koeli Joanny Kaczor obecnie Wasilewskiej, Angeliki Mach i Jarka Steca. Obowiązkowo należy wspomnieć, o chodziarzu Arturze Brzozowskim, uczestniku Igrzysk Olimpijskich w Pekinie i Tokio. W Tokio Polskę reprezentowała także Angelika Mach występując w maratonie. Ostatnie lata to triumfy Weroniki Pyzik - dodaje Jamroz.

Na podkreślanie zasługuje fakt, że Klub i jego historię tworzą ludzie, którzy swą ciężką i systematyczną pracą pokazują, jak osiągnąć sukces. Nie sposób wszystkich wymienić, nie sposób zebrać wszystkie laury, medale i osiągnięcia. O wkładzie w polski sport, niech świadczy fakt, że LKS „ZNICZ” Biłgoraj, systematycznie organizuje imprezy rangi ogólnopolskiej. To wyraz zaufania do Klubu i szacunku do jego działaczy trenerów i sportowców. Podczas jubileuszu, obok przypomnienia historii Klubu i sylwetek jego działaczy i sportowców był czas na pamiątkowe wyróżnienia i medale. Gratulacje składał wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, a w imieniu Marszałka Województwa Lubelskiego i starosty biłgorajskiego Andrzej Łagożny członek Zarządu Powiatu. Życzenia i podziękowania wyraził także burmistrz Janusz Rosłan oraz prezes PZPC i przedstawiciele LZS-u.

"ZNICZ-owi" gratulujemy pięknego jubileuszu pół wieku pracy na rzecz sportu i życzymy dalszych sukcesów, tych najwyższej klasy.