W pierwszej kolejce Basket doznał porażki z MET-BUD Stalowa Wola 95-55. Początek spotkania nie wskazywał, że różnica będzie aż tak duża, pomimo, że do przerwy Basket przegrywał 43-34. Jednak po przerwie coś złego stało się z naszymi koszykarzami, grali nerwowo, przez co tracili piłki lub akcje ich kończyły się niecelnymi rzutami. Sytuację wykorzystali gospodarze raz po raz karcąc naszych kontrami i rzutami za trzy punkty. Kolejne dwa spotkania to potyczka z młodymi koszykarzami OSSM KUŹNIA Stalowa Wola.

Na hali OSiR w Biłgoraju pod koniec lutego 2013 Basket pokonał przyjezdnych 80-71. Od początku widoczna była przewaga gospodarzy, którzy z minuty na minutę powiększali swoją zdobycz punktową. W drugiej kwarcie sięgała już nawet 15 punktów na naszą korzyść. W przerwie spotkania na tablicy widniał wynik 43-31. Kolejna odsłona meczu to kontynuacja dobrej gry Basketu. Pod obiema tablicami prym wiódł Michał Swacha zbierając piłki zarówno po niecelnych rzutach gości jak i kolegów z drużyny. W czwartej części spotkania goście odrobili część strat doprowadzając do wyniku 73-69 na 2 minut do końca meczu. Duży wpływ na grę naszych zawodników w tym fragmencie spotkania miały kontrowersyjne decyzje sędziego głównego. Swoimi „gwizdkami” wyprowadził (na szczęście chwilowo) naszych zawodników z równowagi. Posypały się przewinienia, a celne rzuty wolne wykonywane przez gości przywróciły im nadzieje na odniesienie zwycięstwa. W końcówce jednak to nasza drużyna zachowała zimną krew i dzięki między innymi rzutowi za 3 punkty Kacpra Chmiela mogła cieszyć się z pokonania drużyny stalowowolskiej.

W marcu br. Basket pojechał na rewanżowe spotkanie z Kuźnią. Na ławce rezerwowych gospodarzy pojawił się nieobecny w Biłgoraju pierwszy trener drużyny Stalowej Woli Jerzy Szambelan. Widocznie jego obecność podziałała mobilizująco na młodych koszykarzy, którzy pokonali naszą drużynę 81-62. Początek spotkania to fatalna skuteczność Basketu. Wynik może świadczyć o tym. W pierwszych dziesięciu minutach nasi zdobyli 6 punktów tracąc 25. Druga kwarta niestety nie przyniosła poprawy gry, dalej raziła nieskuteczność naszych zawodników. Wynik po 20 minutach to 43-16. W przerwie biłgorajscy koszykarze stwierdzili, że gorzej być nie może i na trzecią część gry wyszli rozluźnieni, dzięki czemu ich gra zaczęła się „kleić”. Grali zdecydowanie lepiej w obronie, ale przede wszystkim powróciła skuteczność w ataku. Gospodarze zaskoczeni taką postawą naszych oddawali niecelne rzuty, przez co ich przewaga systematycznie malała. Pod koniec trzeciej kwarty na tablicy pojawił się wynik 51- 40, a kibice, którzy wybrali się dopingować naszych koszykarzy uwierzyli, że pomimo tak kiepskiego początku Basket może wywieść zwycięstwo ze Stalowej Woli. Niestety lepsza gra w czwartej kwarcie Kuźni przesądziła o ich zwycięstwie.

Po trzech kolejkach jakie rozegrała ekipa Basketu Biłgoraj nasza drużyna zajmowała drugie miejsce za MET-BUD-em a przed Kuźnią i AZS AWF Białą Podlaską. Kolejne a zarazem ostatnie spotkanie rozegrane zostanie 10 marca 2013 r. o godz. 17.00 w hali OSiR w Biłgoraju. Basket zapewne będzie chciał się zrewanżować MET-BUD-owi za dotkliwą porażkę w Stalowej Woli. Wszystkich sympatyków koszykówki zapraszamy serdecznie, aby dopingowali naszą drużynę, która chce zakończyć rozgrywki zwycięstwem i tym samym podziękować wszystkim, którzy wspierali Basket w całym sezonie.

Zawodnicy i trenerzy serdecznie dziękują sponsorowi za opłacenie transportu na ostatni wyjazdowy mecz do Stalowej Woli oraz kibicom, którzy byli razem z naszymi koszykarzami.