Odeszła cicha Bohaterka

[REAKCJA_LAPKI]UNKNOWN[/REAKCJA_LAPKI]

• Z ogromnym smutkiem i głębokim żalem Biłgorajskie Stowarzyszenie Opieki Nad Zwierzętami "Podaj Łapę" żegna swoją najstarszą i jednej z najbardziej oddanych wolontariuszek - Jadwigę Lęgowicz.

• Pani Jadzia odeszła 26 sierpnia 2025 roku, pozostawiając po sobie niezatarty ślad w sercach tych, którym pomagała, oraz w naszej społeczności.

Jadwiga Lęgowicz była osobą niezwykle wrażliwą na los bezdomnych i potrzebujących zwierząt, szczególnie kotów. Jej miłość do zwierząt przejawiała się nie tylko w codziennej opiece, ale także w ogromnym sercu i poświęceniu. W jej mieszkaniu zawsze było ciepłe miejsce dla zbłąkanego mruczka, a miseczki pełne pyszności czekały na każdego, kto go potrzebował. To ona uratowała wiele kocich istnień, dając im szansę na lepsze życie i miłość.

[ZT]55515[/ZT]

- Pani Jadzia była naszą najstarszą wolontariuszką, a jej obecność inspirowała innych do działania. Od lat była filarem stowarzyszenia, a jej życiowa mądrość i ciepło dodawały otuchy wszystkim, którzy pracowali na rzecz zwierząt. Liczyła, że dotrwa do 100 lat, jednak los miał dla niej inne plany. Mimo to, jej duch i dobre uczynki będą żyły w naszej pamięci na zawsze - podkreślają przedstawiciele Stowarzyszenia.

Wiadomość o odejściu Pani Jadzi wywołała głęboki smutek i poruszenie. Przedstawiciele Stowarzyszenia "Podaj Łapę" napisali: - Zawsze pozostanie Pani w naszej pamięci, kochana Pani Jadziu. A święty Franciszek już przygotował dla Pani miejsce u swojego boku. Do zobaczenia kiedyś - w tym lepszym świecie! Niech Pani na nas czeka.

[ZT]55592[/ZT]

W tych słowach wyraziliśmy naszą wdzięczność za wszystko, co zrobiła dla zwierząt. Jej bezinteresowna miłość, troska i poświęcenie będą stanowiły inspirację.

- Żegnamy naszą wyjątkową Panią Jadzię z nadzieją, że jej dobroć i ciepło będą trwać w naszych sercach. Niech spoczywa w pokoju, a święty Franciszek otoczy ją opieką na wieki. Do zobaczenia kiedyś - w tym lepszym świecie, który na pewno jest w zasięgu miłości i nadziei, które Pani nam przekazała. Niech Pani na nas czeka - dodają przedstawiciele Stowarzyszenia.