- W dniu planowanej wizyty stawiliśmy się w stolicy, 300 km od naszego domu. Akcja porodowa jeszcze się nie rozpoczęła, możecie Państwo wracać – usłyszeliśmy. Jednak nasz synek postanowił urodzić się już nazajutrz. Nie zdążyliśmy Karolek urodził się przez cesarskie cięcie w szpitalu powiatowym, w połowie drogi do Warszawy. Lekarze odbierający poród byli tak samo zestresowani, jak my, rodzice. Jednak nasz synek był dzielny - jego serduszko już od początku podjęło walkę - zaznacza mama chłopca.
W Warszawie niezwłocznie podłączono go pod tlen. Od tej pory noworodka można było odwiedzać jedynie przez 2 godziny dziennie! Przez 1,5 miesiąca Karolek przeszedł w tym czasie dwie operacje. Pierwsza odbyła się w dziewiątej dobie jego życia i była próbą naprawienia zastawki trójdzielnej. Nieudaną.
Druga operacja, dziesięć dni później, była krytycznie pilna. Karolek kolejny raz walczył o życie. I znów wygrał! Obecnie jest w domu, ale wciąż co półtora miesiąca wraca do szpitala na kolejne kontrole i hospitalizacje. Lekarze w Polsce proponują Karolkowi przejście na serce jednokomorowe lub przeszczep serca. To trudne rozwiązania, które niosą za sobą wiele powikłań i ograniczeń w życiu.
- Skontaktowaliśmy się ze specjalistami z Pittsburgha w USA, którzy są światowymi ekspertami w leczeniu takich wad. Dali nam nadzieję - są gotowi podjąć się operacji, która uratuje drugą komorę serca Karolka, naprawią zastawkę trójdzielną i zamkną ubytek przegrody międzykomorowej. To rozwiązanie daje Karolkowi szansę na życie z sercem dwukomorowym i uniknięcie przeszczepu! - wyjaśnia mama chłopca.
Lekarze w Polsce planują operację Glenna już za 2 - 3 miesiące, co oznacza, że trzeba działać natychmiast! - Wysłaliśmy wszystkie niezbędne dokumenty do Pittsburgha i czekamy na dokładny kosztorys operacji oraz leczenia. Wiemy jednak, że koszty będą ogromne - niemożliwe do pokrycia dla naszej rodziny. Dlatego bardzo prosimy o pomoc! Nigdy nie wybaczymy sobie, jeśli nie uda nam się podarować własnemu dziecku szansy na zdrowie i dobre życie. Będziemy wdzięczni jeśli usłyszycie nasze wołanie! Prosimy, wpłaćcie choć złotówkę lub udostępnicie tę zbiórkę - dodaje matka chłopca.
Walkę Karolka wesprzeć może każdy. Wejź na Porta siepomaga.pl i pomóż chłopcu wygrać >>KLIKNIJ<<
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz