Gorajskie dożynki rozpoczęły się korowodem, który przeszedł przez miejski rynek do kościoła parafialnego, prowadzili go starostowie dożynkowi oraz starosta biłgorajski Andrzej Szarlip i burmistrz Goraja Antoni Łukasik. Na progu świątyni przywitał zebranych proboszcz. Ks. Leszek Boryło zachęcił do wspólnej modlitwy i wdzięczności za Boże błogosławieństwo, dary ziemi i rolniczy trud.
[FOTORELACJANOWA]11771[/FOTORELACJANOWA]
- Musimy pamiętać, że ten chleb, który gości na naszych stołach to owoc Bożej łaski, ludzkiej pracy i darów ziemi. ten chleb w Eucharystii staje się Ciałem Chrystusa. Współdziałanie z Bogiem daje więc owoc na życie doczesne ale także - dzięki Przeistoczeniu - pokarmem na żywot wieczny - podkreślił ks. Boryło.
Starostowie gorajskich dożynek na ręce proboszcza przekazali chleb, był obrzęd poświęcenia wieńców dożynkowych oraz modlitwa za rolników. Mieszkańcy wsi Zagrody, którzy byli tegorocznymi gospodarzami gminnych dożynek w Goraju przygotowali także część artystyczną.
We wspólnym celebrowaniu święta plonów uczestniczyła także Gminna Orkiestra Dęta działająca przy gorajskim GOK-u.
- Dożynki to szczególny czas kultywowania zwyczajów, tradycji i wiary przekazanej nam przez przodków. Uczą one wdzięczności, dzielenia się dobrami oraz przypominają, że to co rodzi ziemia to dar Boży. A mamy za co dziękować, bo mijają nas klęski, nawałnice, nieurodzaj - mówił straosta biłgorajski Andrzej Szarlip.
[ZT]45969[/ZT]
- To także czas integracji, spotkania i radości, bo są okazją do sąsiedzkich spotkań i budowania wspólnoty poszczególnych wsi i całej gminy - dodaje Andrzej Szarlip.
Mieszkańcy Zagród przygotowali także poczęstunek dla uczestników uroczystości i część artystyczną.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz