Bitwa pod Osuchami, znana również jako Bitwa nad Sopotem, była decydującym starciem polskiej partyzantki podczas II wojny światowej. Odbyła się w lasach Puszczy Solskiej i była kulminacyjnym punktem niemieckiej akcji przeciwpartyzanckiej Sturmwind II. Po stronie polskiej walczyło około 1 200 żołnierzy, stanowiących głównie oddziały Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich, natomiast po stronie niemieckiej było około 30 tys. żołnierzy, wspieranych przez lotnictwo i artylerię.
[FOTORELACJANOWA]11405[/FOTORELACJANOWA]
W czerwcu 1944 roku Niemcy przeprowadzili dwie duże akcje przeciwpartyzanckie, a Bitwa pod Osuchami była ich krwawym finałem. Głównym celem Niemców było zniszczenie licznych oddziałów partyzanckich działających w lasach, które utrudniały im komunikację oraz kontrolę nad terenem. Walki były bardzo zacięte i krwawe, ale polscy partyzanci wykazali się ogromną odwagą i determinacją w obronie Ojczyzny.
Uczestnicy Partyzanckiego Rajdu Rowerowego złożyli kwiaty i zapalili znicze na partyzanckim cmentarzu w Osuchach, aby uczcić pamięć poległych bohaterów. Spotkali się również z rodzinami żołnierzy, aby wspólnie przeżyć emocje związane z tym historycznym wydarzeniem. Ponadto wysłuchali również pogadanek historycznych, które przybliżyły im bohaterską walkę polskich partyzantów z okupantem niemieckim.
Bitwa pod Osuchami jest jednym z najważniejszych wydarzeń z czasów II wojny światowej na ziemiach polskich. To właśnie tam, w lasach Puszczy Solskiej, polscy partyzanci stawili opór potężnym siłom niemieckim, zostawiając po sobie niezatarty ślad w historii. Dlatego też ważne jest, aby pamięć o tych wydarzeniach była pielęgnowana i przekazywana kolejnym pokoleniom, aby nie zapomnieli o bohaterach, którzy oddali życie w walce o wolność i niepodległość Polski.
- Mamy bardzo ważne miejsce na mapie Ziemi Biłgorajskiej, to Osuchy z historią bitwy o wolność Polski.Chcemy by mieszkańcy naszego regionu, a szczególnie młodzi ludzie poznali historie Bitwy pod Osuchami, chcemy przypomnieć ofiarę krwi i poświęcenia naszych, przodków, którzy 80 lat temu stanęli do nierównej walki z niemieckim okupantem. Dziś za to czego dokonali należy im się pamięć i cześć i tę pamięć i cześć chcemy tym rajem im oddać - mówi Beata Strzałka, wiceprezes SZRiPS.
- Jako organizatorzy, chcemy podziękować wszystkim, którzy włączyli się w przygotowanie i realizacje III edycji naszego rajdu. Dziękujemy sponsorom, uczestnikom, osobom odpowiedzialnym za zabezpieczanie. Dzięki wspólnemu zaangażowaniu udało nam się przeprowadzić to wydarzenie - zaznacza Katarzyna Linert, prezes SZRiPS.
[ZT]44102[/ZT]
naped rowerowy15:58, 22.06.2024
kabaret z tymi hełmami, stare chłopy w hełmach , kobiety bez, no i rękawice jak na budowie
2 1
Co cię gamoniu obchodzi, że ktoś dba o swoje bezpieczeństwo? Każdy jest odpowiedzialny za siebie i nic Ci do tego.