• Blisko 300 osób ruszyło 15 marca 2024 roku, z sanktuarium św. Marii Magdaleny na trasy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej.

• Religijne celebracje zainaugurowała Msza Święta.

Ekstremalna Droga Krzyża polega na pokonaniem w nocy wybranej trasy, medytowaniu rozważań i zmaganiu się z własnymi słabościami. Ma charakter indywidualny, podczas przejścia wybraną trasą, w razie jakichkolwiek nieprzewidzianych zdarzeń, jesteś zdany wyłącznie na własne siły.

[FOTORELACJA]10801[/FOTORELACJA]

- Przeżycie Ekstremalnej Drogi Krzyżowej daje taki impuls, że można przełamać się duchowo i fizycznie, coś niestandardowego, coś co wykracza poza codzienność i pewne utarte schematy. W tym roku przyświecają tej inicjatywie słowa św. Jana Pawła II, który apelował "musicie od siebie wymagać". Jeśli wymagamy od siebie to się hartujemy i nasze życie nabiera kolorytu, zbliżamy się do Boga i widzimy, że trud i cierpienie ma sens - mówi ks. Mateusz Januszewski, organizator EKD w Biłgoraju.

Ideą Ekstremalnej Drogi Krzyżowej jest przeniesienie nabożeństwa drogi krzyżowej poza budynek kościoła, przekształcenie jej w pieszą, nocną wędrówkę (trasy mają po około 40 kilometrów) oraz głębokie przeżycie i doświadczenie własnej słabości. Ideą przyświecającą EDK jest schemat „wyzwanie, droga, zmaganie, spotkanie”.

- Bez trudu, życie nie ma kolorów i tak naprawdę paradoksalnie, ciężko jest żyć. Życie w komforcie nie jest prawdziwym życiem. trzeba z tej strefy wyjść, podjąć trud, przełamać się, zmotywować. Takie jest życie i trzeba umieć stawić temu czoła. Jeśli Pan Bóg jest na pierwszym miejscu, wszystko jest na swoim miejscu, dlatego warto dla Boga i z wiarą podejmować trud. Ja idę z wieloma intencjami, dotyczą one naszej Ojczyzny, mojej rodziny i spraw osobistych - zaznacza Andrzej Łagożny.

Droga krzyżowa to w kościołach katolickich nabożeństwo wielkopostne o charakterze adoracyjnym, którego celem jest wzbudzenie żalu i współodczuwanie ostatnich i najboleśniejszych cierpień Jezusa Chrystusa oraz duchowe towarzyszenie mu w symbolicznym odtworzeniu drogi na śmierć i złożenia go do grobu. Nazwa ta używana jest też w kontekście samej Męki Chrystusa, nabożeństwa rozważania stacji drogi krzyżowej, przedstawienia pasyjnego.

[ZT]41168[/ZT]