To za mało, powinny inne grupy zawodowe im pomagać ,gdzie jest Solidarność z Dudą , gdzie górnicy, nauczyciele ,lekarze, wszystkich trują tym syfem sprowadzanym , to nie jest sprawa tylko wsi .Co robi flaga uk pod UM? Na granicy ukraińcy sobie dupy wycierają Polską flagą a u nas ich nadal powiewa . To zdrada i hańba

Poprzedni rząd totalnie zawalił. Wkrótce zostaną ujawnione personalia tych, którzy na ukraińskich produktach się obłowili.

Uwaga to trol łgarz i kłamca

Niemcom nie spodobało się zbliżenie Polski i Ukrainy na początku sowieckiej inwazji. Najprostszy sposób na zniszczenie przyjaznych relacji - uderzyć po kieszeni. Dziwnym trafem rynek żywnościowy UE, chroniony przez lata, nagle został szeroko otworzony na tanie produkty ukraińskie. Efekt był łatwy do przewidzenia (wręcz zaplanowany) - najbardziej ucierpiał polski rynek i musiało dojść do tego konfliktu…

Przecież to przedstawiciel byłej władzy apelował do rolników, żeby nie sprzedawali swoich produktów, zapewniał, że mają za jakiś czas lepsze ceny. Wystarczyłoby rzetelnie kontrolować tranzyt z Ukrainy przez Polskę do innych krajów i uniemożliwić transakcję zakupu przez zachłannych.

Pigułka była na proteście rolników.?

Rolnicy przechytrzyli. Każdej jesieni po żniwach nie chcieli sprzedawać zboża, bo na wiosnę zawsze było droższe. Sami jadą na zakupy do sklepów wielkopowierzchniowych / Biedronka, Lidl itp. /, bo jest taniej. Kupowali drogie ciągniki z zazdrości, bo sąsiad kupił, to ja nie będę gorszy. Teraz trzeba spłacać pożyczki lub pozbyć się tych wypasionych maszyn. Biznes jest bezwzględny.

To draństwo blokowanie przejazdu karetek, przez te metody szantażu ludzie z zawalami i innymi chorobami zagrożeni utartą życia. Podłe napisy na granicy wzywające Putina do napaści. Ten sposób protestów niedopuszczalny. Producenci polskiej żywności masowo kupują np. w Kauflandzie po 10 l mleka, nic dziwnego w większości gospodarstw nie ma ani jednej krowy, mięso z promocji też kupują itd. często pochodzące z państw zachodnich i jakoś im to nie przeszkadza.Na pewno należy mądrze rozwiązać problem , który zaistniał dot. ukraińskich produktów w związku z wojną w Ukrainie, ale nie na zasadzie szantażu, wysypywania zboża, blokowania przejazdu itp. To karygodne.

Nigdy, ale to nigdy, nie zablokują Biłgoraja żadne wieśniaki... 🙁