Radny pyta, burmistrz odpowiada. Chodzi o szopkę, ozdoby świąteczne i sylwestra przed ratuszem

• Bartłomiej Strzałka, radny Rady Osiedla Śródmieście miasto Biłgoraj zapytał burmistrza Janusza Rosłana o kwestie związane ze świątecznymi ozdobami w mieście oraz planami na miejskiego sylwestra.

• Wśród poruszonych w wymianie e-maili kwestii znalazła się także kwestia miejskiej szopki.

- Taką otrzymałem odpowiedź od Janusza Rosłana: figurki z szopki są zabezpieczone i będzie nowa szopka, której nie ma już 2 lub 3 rok. Iluminacje oraz zorganizowanie imprezy sylwestrowej dla mieszkańców jest zbyt dużym wydatkiem dla budżetu miasta, także w tym roku również nie będzie żadnych atrakcji oraz witania Nowego Roku wspólnie przez mieszkańców chyba, że ludzie zorganizują się sami jak bywało do tej pory co roku - napisał radny.

Ale od początku. Jak wynika z wpisu radnego, w niedzielę 17 grudnia 2023 roku wysłał on do burmistrza miasta e-mail. Poruszył w nim trzy kwestie. Dwie związane są ze świątecznymi deklaracjami, trzecia z ew. organizacją miejskiego sylwestra.

Zwrócili się do mnie mieszkańcy Biłgoraja z zapytaniem o szopkę bożonarodzeniową, która stała pod choinką przed Urzędem Miasta Biłgoraja. Z tego co się orientuję szopkę wykonał lokalny artysta, przedstawiała ona Świętą Rodzinę i do czasu remontu i rewitalizacji Placu Wolności wystawiana była rokrocznie przed Urzędem Miasta. Była biłgorajską tradycją. Wraz z pracami remontowymi szopka znika z przestrzeni miasta i nie wróciła już po zakończeniu prac - pisze do włodarza Biłgoraja, radny Strzałka.

- W związku z powyższym chcę zapytać co stało się z figurami i elementami szopki, dlaczego nie jest wystawiana i czy miasto może wrócić do tradycji jej postawienie przed Urzędem (z ewentualnym odnowieniem uzupełnieniem)? - dodaje.

- Szopka bożonarodzeniowa nie została ustawiona na placu przed Urzędem Miasta, gdyż ze względu na upływ czasu uległa całkowitemu zniszczeniu. Szopki nie wykonał lokalny artysta lecz pracownicy Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Figurki zaś wykonał ludowy rzeźbiarz i te zostały zabezpieczone przed szkodnikami drewna i po wykonaniu nowej szopki będą w niej umieszczone - informuje burmistrz Janusz Rosłan.

Jak pisze w korespondencji elektronicznej radny Rady Osiedla Śródmieście, mieszkańcy pytają czy będą włączone ozdoby świąteczne/świetlne na latarniach wzdłuż głównych ulic miasta. - W latach wcześniejszych były one włączane wprowadzając klimat świąteczny. Ozdoby na rondach i choinka przed UM to zdecydowanie za mało. Wiem, że ceny prądu wzrosły, ale myślę że miasto stać by na czas przedświąteczny i czas świąt włączyć dekorację - przypomina Bartłomiej Strzałka.

- Ozdoby świąteczne zawieszane na latarniach miejskich mają wiele lat i mimo przeprowadzanych napraw ulegały ciągłym awariom. Po ostatnim sezonie wyliczono, że koszt naprawy uszkodzonych ozdób świetlnych przewyższy koszt zakupu nowych, więc nieracjonalnym byłoby zlecanie kolejnych napraw. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest zakup nowego zestawu ozdób świątecznych odpowiadających charakterowi naszego miasta. Po fali krytyki, jaka spotkała mnie ze strony radnych po zakupie choinki, która stoi kolejny rok przed budynkiem Urzędu Miasta, nie odważyłem się złożyć propozycji zakupu nowych ozdób świątecznych, poza girlandą zamontowaną przy fontannie, której koszty zakupu i montażu zamknęły się w kwocie 5 522,70 zł. Przypomnę, że zakup choinki był jednym z powodów nieudzielenia mi przez Radę Miasta wotum zaufania. Osobiście widzę potrzebę zakupu nowych ozdób, aby nadać miastu świątecznego charakteru i sprawienia tym radości jego mieszkańcom. Mam nadzieję, że w kolejnym budżecie znajdą się środki na zakup nowych ozdób - odpowiada Janusz Rosłan.

Trzecie pytanie przesłane do burmistrza dotyczy sylwestra przed Urzędem Miasta. - Czy w tym roku planuje się coś zorganizować, czy znów będzie samowolka mieszkańców. Można by było zorganizować wspólne oczekiwanie na Nowy Rok. Powiedzmy od godziny 22:00 do 1:00, lub od 21 do 00:00, z muzyką, życzeniami o północy? Koszt nie byłby duży. Nagłośnienie przenośne ma BCK, opłacenie ZAIKSu, powiadomienie służb porządkowych i dyżur Straży Miejskiej - dopytuje radny Strzałka.

Jak wyjaśnia Janusz Rosłan, organizacja imprezy sylwestrowej przed Urzędem Miasta jest przedsięwzięciem bardzo kosztownym, gdyż miasto musiałoby spełnić wszystkie wymagania określone w przepisach o organizacji imprez masowych.

- Przewidywany koszt zabezpieczenia ochrony to kwota około 35 - 40 tys. zł (takie koszty miasto poniosło za ochronę podczas Dni Biłgoraja). Do tego należałoby doliczyć koszty zabezpieczenia przeciwpożarowego, medycznego, sanitarnego, co dałoby kolejnych kilka tysięcy. Wydaje się, że ponoszenie tak wysokich kosztów, aby wspólnie oczekiwać Nowego Roku przy odtwarzanej muzyce mechanicznej nie byłoby czymś atrakcyjnym dla mieszkańców. Zaś koszt tylko jednego półtoragodzinnego koncertu renomowanego zespołu muzycznego to kwoty zaczynające się od kilkudziesięciu tysięcy złotych. Należy też pamiętać o tym, że za koncert podczas Sylwestra, płaci się znacznie więcej niż za koncert w każdym innym dniu w roku - zauważa burmistrz.

Czy byłyby to rozsądnie wydane pieniądze? Stajemy u progu kolejnego roku budżetowego z wielkimi niewiadomymi. Chcemy dokonać modernizacji ciepłowni miejskiej, modernizacji oczyszczalni ścieków, budowy kolejnych ulic, na które z niecierpliwością czekają mieszkańcy, stajemy przed wyzwaniem transformacji energetycznej - przypomina.

- To są wyzwania dla Biłgoraja. Po zaspokojeniu części z tych potrzeb można będzie rozważać organizację imprez sylwestrowych w Biłgoraju. Naszym priorytetem jest poprawa jakości życia mieszkańców Biłgoraja, w tym zapewnienie im możliwości korzystania z dóbr kultury, ale poprzez wydawanie środków publicznych w sposób przemyślany i racjonalny - dodaje burmistrz.

[ALERT]1703008217992[/ALERT]