Danie, które na stałe wpisało się w krajobraz kulinarny Biłgoraja, ostatnio znalazło się pod lupą Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS). Kontrola, której celem było sprawdzenie jakości handlowej dań oferowanych w formie kebabu, okazała się niemałym ciosem dla wielu miłośników tego orientalnego specjału.
Wyniki, jakie przyniosły badania, mogą zaskoczyć.
Inspekcja przeprowadziła kontrolę jakości handlowej kebabów w 109 podmiotach z branży gastronomicznej działających na terenie całego kraju. Niestety, zgodnie z ich raportem, w aż 89 z nich (81,7 proc. skontrolowanych) stwierdzono różnego rodzaju nieprawidłowości.
W 54,1 proc. skontrolowanych dań wykryto nieprawidłowości. Brak w oferowanym daniu zadeklarowanego gatunku mięsa (np. baraniny) albo obecność w daniu niedeklarowanego mięsa (np. kurczaka w daniu z zadeklarowaną wołowiną).
Blisko 75 proc. kontrolowanych dań zostało nieprawidłowo oznakowanych. W praktyce oznaczało m.in. podmianę asortymentową, czyli użycie innego składnika niż zadeklarowano konsumentowi.
Nieprawidłową nazwę dania, brak wykazu składników, w tym substancji alergennych, lub umieszczenie wykazu składników z uwzględnieniem informacji o alergenach w miejscu, które nie było bezpośrednio dostępne dla konsumentów.
W wyniku stwierdzonych nieprawidłowości, wojewódzcy inspektorzy IJHARS wydali 48 decyzji administracyjnych nakładających kary pieniężne na łączną kwotę 63,2 tys. zł, w tym 39 decyzji za wprowadzanie do obrotu wyrobów zafałszowanych (na kwotę 58,6 tys. zł).
Mimo tych wyników, Biłgoraj nadal obfituje w lokale serwujące przepyszne kebaby. Przygotowaliśmy dla Was sondę, w której możecie oddać swój głos na ulubiony lokal z kebabem.
Liczymy na Waszą aktywność! Niech wygra najlepszy!
[ANKIETA]52[/ANKIETA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz