W sobotę 11 marca br na scenie Tarnogrodzkiego Ośrodka Kultury wystąpił młody artysta Mateusz Guzorczuk. Wokalista od lat tworzy własną muzykę. 

Młody artysta, wokalista, kompozytor, autor tekstów. Swoją przygodę z muzyką na poważnie rozpoczął przed dwunastoma laty. Tworzył i współtworzył wiele projektów na terenie Lubelszczyzny, od lekkiego  rocka, po nawet krótki epizod heavy metalowy. Każdy z nich wzbogacał jego warsztat, a także rozwijał.

Z końcem 2018 roku Mateusz ruszył z pracą nad swoją debiutancką płytą i od tego  czasu rozpoczął solową karierę. Jednym z najważniejszych utworów artysty jest „Trasa" do którego powstał teledysk. Na swoich koncertach porywa słuchaczy w sentymentalną podróż do źródeł klasycznego rocka, łącząc przy tym różne style. Aktualnie  występuje w trio, lub duecie akustycznym.

[FOTORELACJA]8893[/FOTORELACJA]

Towarzyszył mu  gitarzysta z Lublina - Paweł Kozłowski. Mateusz jest artystą bezkompromisowym, a jego twórczość nie kłania się. Udając się na jego koncert nie spotkamy tego, co serwują  tradycyjne  stacje radiowe. Muzyka Mateusza pobudza oraz wzrusza. Chodź artysta ma swoje ulubione obszary to swoją inspirację znajduje w różnych stylach muzycznych, natomiast pisane przez niego teksty odzwierciedlają przede wszystkim jego wewnętrzne  przeżycia.

Na koncert przybyła liczna publiczność, szczególnie tłumnie pojawiły się kobiety. Po koncercie burmistrz Paweł Dec, zastępca Tomasz Legieć oraz przewodniczący rady Dariusz Dołomisiewicz złożyli wszystkim przybyłym paniom życzenia, wręczyli kwiaty i zaprosili na poczęstunek.