Zamknij

Jak poradzić sobie ze śmiercią?

12:58, 24.07.2017
Skomentuj
Śmierć bliskiej osoby, to bardzo ciężka chwila. Każdy z nas na swój sposób radzi sobie wtedy z bólem po stracie. Od samego początku, jednak ogarnia nas bezsilność i smutek.

Już organizacja pogrzebu sprawia liczne trudności. Z tym wydarzeniem, najczęściej wiąże się mnóstwo formalności. Warto więc wybrać taki zakład pogrzebowy, który zajmie się tym za nas. W Lublinie tego typu usługi oferuje firma Charon. Bezpłatnie pomoże nam w załatwianiu formalności dotyczących samego pochówku jak i zasiłku pogrzebowego. Zakład Pogrzebowy Charon zapewnia także salę pożegnań i kaplicę pogrzebową, gdzie można pożegnać się z najbliższym.

Tak naprawdę dopiero po pogrzebie dociera do nas, co się wydarzyło. Odczuwamy bezsilność, gniew, a także poczucie winy. Często zaczynamy się zastanawiać, jak poradzimy sobie w nowej rzeczywistości, czy na pewno damy sobie radę. Najlepiej w takiej sytuacji otoczyć się bliskimi osobami, rodziną i przyjaciółmi. Niestety wiele osób woli przeżywać stratę w samotności, co ma bardzo negatywny wpływ na ich psychikę.



Według badaczy i psychologów istnieją 4 etapy żałoby. Rzecz jasna, nie każdy przechodzi je w ten sam sposób i dokładnie w tej kolejności. Są to: szok, tęsknota, rozpacz i powrót do normalnego życia.

Każdy z etapów rządzi się swoimi prawami. Początkowo żałobnicy są oszołomieni, czują pustkę i nie mogą pogodzić się ze stratą. Jakiś czas później pojawia się smutek, chęć znalezienia pocieszenia chociażby w codziennych obowiązkach. Po dłuższym czasie zaczynamy odczuwać tęsknotę, wspominamy minione wydarzenia, analizujemy co można było zrobić inaczej. W momencie kiedy jesteśmy przytłoczeni żalem, nie jesteśmy w stanie poradzić sobie z otaczającą nas rzeczywistością. Wchodzimy w kolejną fazę - rozpaczy. Szukanie ukojenia, bądź negacja straty powodują jedynie większe przygnębienie, co w ostateczności może doprowadzić do depresji. Ostatnią już fazą jest odzyskiwanie równowagi. W tym momencie zazwyczaj jesteśmy już pogodzeni z utratą bliskiej osoby i staramy się ułożyć sobie życie na nowo.

Pamiętajmy, że każdy jest inny. Jedni potrzebują wyciszenia, inni wolą przebywać wśród bliskich. Należy pamiętać aby nie zmuszać żałobnika, do rzeczy których nie chce robić. Bardzo istotne w tym momencie jest wsparcie i zrozumienie. Oczywiście, jeśli okres swego rodzaju stagnacji jest za długi najlepiej skorzystać z profesjonalnej pomocy psychologa.

* Artykuł sponsorowany

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

iara i Modlitwa iara i Modlitwa

0 0

Jeśli ktoś się modli i przyjmuje komunię Świętą rozumie sens życia i nawet śmierć bliskiej osoby powoduje u takiej osoby tęsknotę do Boga!
Kto się nie modli i myśli tylko o teraźniejszości i przyjemnościach życia zawsze jak umrze mu bliska osoba to ma pretensję do całego Świata i Boga ... zal i depresja.
Brak wiary powoduje upadek - traci się sens w życiu.
Śmierć i choroby to nie jest wina BOGA.
BÓG nie stworzył piekła tylko sam ZŁY spowodował piekło ...

13:32, 24.07.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tośtoś

0 0

A moja mama umiera na raka, a ja nie potrafię jej pomóc ...

21:28, 24.07.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

o poniżejo poniżej

0 0

Zycie na Ziemi to tylko etap ,życia , trzeba to zaakceptować , ja bym nie chciał żyć wiecznie na Ziemi . Możesz pomóc módl się non stop ,żeby jej ulżyć

07:29, 27.07.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu bilgoraj.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%