Pierwsza część rozgrywek na boiskach Ekstraklasy dobiegła końca, a to idealny moment na podsumowanie dotychczasowych osiągnięć jednego z beniaminków. Jak zaprezentował się Motor Lublin w rundzie jesiennej?
Praktycznie w każdym sezonie przewidywania przed startem rozgrywek wskazują, że drużyny beniaminków mają największe szanse na pożegnanie się z najwyższą klasą rozgrywkową. Podobnie było w tym przypadku, ponieważ Motor Lublin i GKS Katowice były typowane do spadku na podstawie kursów proponowanych przez zakłady bukmacherskie. Co ciekawe, potencjalnie największe szanse na utrzymanie miała Lechia Gdańsk, czyli zwycięzca rozgrywek 1. Ligi.
Pierwsza część sezonu pokazała jednak, że typowanie długoterminowe na boiskach Ekstraklasy nie jest łatwym zadaniem. Motor Lublin nie tylko zaprezentował się z tak dobrej strony, że obecnie jest o kilka punktów od strefy spadkowej, ale również ma realne szanse, aby patrzeć w górę ligowej tabeli. Podobnie wygląda sytuacja GKS-u Katowice, natomiast Lechia Gdańsk, czyli drużyna z największymi szansami na utrzymanie, plasuje się na przedostatnim miejscu w tabeli.
W zasadzie od samego początku rozgrywek piłkarze Motoru Lublin zaprezentowali się z dobrej strony w pierwszym ligowym spotkaniu na boiskach ekstraklasy. Co prawda beniaminek nie wywalczył żadnego punktu, jednak postawił się w starciu z jednym z głównych kandydatów do wywalczenia mistrzowskiego tytułu. Raków Częstochowa wygrał w Lublinie 2:0, chociaż z przebiegu meczu Motor zasłużył na coś więcej. Obiektywnie po zakończeniu tej rywalizacji trzeba przyznać, że gospodarzom zabrakło wtedy przede wszystkim doświadczenia. Z drugiej strony mierzyli się z topowym zespołem, który potrafił wykorzystać błędy beniaminka.
O wiele lepszy rezultat piłkarze z Lublina osiągnęli już w drugiej rywalizacji, gdzie na samym starcie spotkali się z Lechią Gdańsk na wyjeździe. W poprzednich rozgrywkach na niższym poziomie rozgrywkowym Motor wygrał z tym przeciwnikiem. Podobnie było w tym przypadku i beniaminek wywalczył swoje pierwsze punkty na boiskach Ekstraklasy po wielu latach przerwy.
W kolejnych starciach podopieczni trenera Stolarskiego zanotowali passę 3 meczów bez porażki, jednak również bez wygranej. Starcia z Koroną Kielce, GKS-em Katowice i Puszczą Niepołomice zakończyły się podziałem punktów. Drugą porażką w sezonie był pojedynek wyjazdowy z Legią Warszawa, czyli drugim kandydatem do wywalczenia mistrzowskiego tytułu na podstawie oferty zakładów bukmacherskich.
Po zakończeniu tej rywalizacji pojawiła się przerwa na kadrę. Po powrocie na ligowe boiska Motor Lublin zanotował swoje drugie zwycięstwo, pokonując przed swoimi kibicami Górnik Zabrze. Nie był to jednak zwiastun dłuższej serii wygranych, ponieważ w 2 kolejnych spotkaniach Motor przegrał ze Stalą Mielec i Jagiellonią Białystok. Kolejne przełamanie pojawiło się podczas domowego starcia ze Śląskiem Wrocław. Kilka dni później Motor Lublin zanotował największy blamaż podczas rundy jesiennej, jakim było odpadnięcie z Unią Skierniewice z rozgrywek Fortuna Pucharu Polski.
Największym sukcesem Motoru Lublin w pierwszej części sezonu było z kolei pokonanie aktualnego lidera Ekstraklasy i to w meczu wyjazdowym. Zakłady bukmacherskie wskazywały, że beniaminek miał niewielkie szanse na zdobycie choćby jednego gola w Poznaniu, a ostatecznie wyjechał z tego miasta z 3 punktami. Była to jedna z największych niespodzianek rundy jesiennej.
Pokonanie Kolejorza w Poznaniu nie okazało się jednak zwiastunem dobrej formy, ponieważ ponownie po zwycięstwie, przyszły dwie porażki. Najlepszy moment piłkarze z Lublina zanotowali od rywalizacji z Pogonią Szczecin. Wtedy udało im się wygrać 4 kolejne mecze ligowe z rzędu i wypracować odpowiednią przewagę nad strefą spadkową. Na zakończenie rundy Motor Lublin po raz kolejny spotkał się z Rakowem Częstochowa i tym razem wyciągnął wnioski, ponieważ potrafił zremisować w meczu wyjazdowym. Dodatkowo to gospodarze uratowali punkt w ostatniej minucie tego spotkania.
Podsumowując pierwszą część sezonu trzeba zauważyć, że piłkarze Motoru Lublin spisali się zdecydowanie powyżej oczekiwań. Imponująca była szczególnie końcówka rozgrywek, w której wywalczyli aż 13 z 28 zdobytych punktów. Motor aktualnie traci tylko 10 punktów do lidera i ma dokładnie tyle samo przewagi nad strefą spadkową. Jest to więc drużyna, która plasuje się na bezpiecznej pozycji w środku ligowej stawki.
Podsumowując pierwszą część sezonu, trzeba zwrócić uwagę na to, jak piłkarze z Lublina spisywali się w meczach domowych i wyjazdowych. Statystyki pokazują, że przed własną publicznością Motor Lublin wywalczył 14 punktów w 9 rozegranych meczach. Bilans bramkowy tego zespołu to 12 goli strzelonych i 12 straconych. W delegacjach beniaminek zanotował dokładnie taki sam rezultat wywalczonych punktów, natomiast inaczej wyglądał bilans bramkowy. Mecze wyjazdowe z udziałem tego zespołu obfitowały w większą liczbę bramek, ponieważ Motor strzelił 15 goli, a stracił aż 18. Można jednak powiedzieć, że patrząc na dorobek punktowy, to odpowiedni balans został zachowany.
Beniaminek z Lublina po pierwszej znakomitej części sezonu ma teraz przed sobą przygotowania do wznowienia nowej rundy. Początek terminarza w 2025 roku wygląda wyjątkowo obiecująco. Motor Lublin zmierzy się między innymi z Lechią Gdańsk, Koroną Kielce, GKS-em Katowice i Puszczą Niepołomice. Jedynym rywalem z czuba ligowej tabeli będzie w tym czasie Jagiellonia Białystok. Jeśli beniaminek z Lublina wygra 4 z pierwszych 5 meczów po wznowieniu rozgrywek, to niewykluczone, że zaangażuje się nawet w walkę o europejskie puchary. Najważniejszym celem jak podkreślał szkoleniowiec tego zespołu, jest jednak wywalczenie utrzymania, a dopiero później piłkarze beniaminka będą spoglądać do góry.
Zakłady sportowe już w tym momencie nie spodziewają się, że motor Lublin będzie zaangażowany w walkę o utrzymanie. Jest przynajmniej kilka zespołów, które mają zdecydowanie większe szanse na pożegnanie się z najwyższą klasą rozgrywkową, jak chociażby Śląsk Wrocław, Lechia Gdańsk, Korona Kielce czy Puszcza Niepołomice.
Więcej sportowych informacji znajdziesz na naszej stronie.
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.
Fortuna online zakłady bukmacherskie sp. z o o. posiada zezwolenie o numerze DAG9. 6831.4.2023 wydane na mocy decyzji Ministra Finansów z dnia 11 stycznia 2024, która upoważnia zarówno do urządzania i prowadzenia działalności zakresie zakładów wzajemnych przez Internet, jak i w punktach naziemnych.
Autor tekstu: Mateusz Nowak – Senior Project Manager, redaktor naczelny Zagranie, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej!