Na jednym z głównych skrzyżowań w Biłgoraju mieszkaniec Warszawy ujął nietrzeźwego kierowcę fiata. Podejrzewając, że jest nietrzeźwy, zabrał mu kluczyki i powiadomił policjantów. Badanie stanu trzeźwości potwierdziło podejrzenia. 41-latek miał prawie 2 promile.
Do zdarzenia doszło wczoraj tuż po 11:00 w okolicy skrzyżowania ulic Komorowskiego i Kościuszki. Mieszkaniec Warszawy jadąc samochodem zauważył agresywną jazdę kierowcy fiata. Podejrzewając, że może być nietrzeźwy, zabrał mu kluczyki uniemożliwiając dalszą jazdę. Następnie o tym fakcie powiadomił policjantów.
Jak się wkrótce okazało, miał rację. Przeprowadzone przez policjantów badanie wykazało w organizmie 41- letniego mieszkańca Biłgoraja prawie 2 promile alkoholu.
Apelujemy do kierowców o rozsądek i przypominamy konsekwencje prawne jazdy w stanie nietrzeźwości:
- Zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych od 3 lat do lat 15- Świadczenie na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej od 5 do 60 tysięcy złotych- Zagrożenie karą do 2 lat pozbawienia wolności
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz