W niedzielę, 19 kwietnia, w parafii pw. Św. Michała Archanioła w Soli harcerze mieli swoje święto. „Harcerska niedziela” zgromadziła solskie środowisko harcerzy, harcerek i zuchenek na wspólnej Mszy świętej, podczas której zajęli się oni oprawą liturgiczną, a także podziękowali parafianom za wsparcie duchowe i finansowe.

Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej działa przy Kościele, jest to forma niekoedukacyjna, jednak harcerze mogą spotykać się wspólnie i razem organizować różnego typu akcje takie jak wspólne wyjazdy i obozy, akcje charytatywne, kiermasze. Harcerstwo w Soli założył ks. Kamil Taras, kiedy w 2010 roku został wikariuszem w tej parafii. Postanowił on zarazić swoją pasją innych młodych ludzi i przez pewien czas przygotowywał różne osoby do pełnienia różnorakich funkcji. Pierwsza Solska Drużyna Harcerek powstała w lutym 2011 roku, natomiast w marcu, funkcję drużynowej zaczęła pełnić przewodniczka, Paulina Czernik, wędrowniczka i założyła ona Pierwszą Solską Gromadę Zuchową „Opiekunki Porannej Rosy”. We wrześniu 2012 roku przekazała tę funkcję wędrowniczce Annie Brodziak, która pełni ją do dnia dzisiejszego. Obecnie opiekunem solskich harcerzy jest wikariusz, ks. Adrian Borowski.

-Harcerstwo oparte jest przede wszystkim na braterstwie i przekazywaniu wartości chrześcijańskich. Naszym zadaniem jest spotykanie się co tydzień na zbiórkach i przekazywanie tych wartości zuchom, harcerzom i harcerkom.  Wspólnie staramy się kształcić młodego człowieka, który później jako dorosła już osoba przekazuje to dalej - dodaje starsza ochotniczka Anna Szabat przygotowująca się do zdobycia stopnia starszej samarytanki oraz funkcji przybocznej I Solskiej Gromady Zuchowej "Opiekunki Porannej Rosy".

Do harcerstwa może wstąpić każdy, kto ma chęć przeżycia wspaniałej przygody, nie boi się wyzwań, ma dużo czasu i chce spędzić jakoś wolny czas. Nie ma też szczególnych wymagań, wystarczy zapał i odrobina zaangażowania. Nie ma także ograniczeń wiekowych, najmłodsi, starsi, pełnoletni mogą wstąpić do harcerstwa. Najmłodsi (od 1 do 3 klasy szkoły podstawowej) wstępują do gromad zuchowych i zuchenkowych, starsi (od 4 klasy i wyżej) należą już do harcerstwa i do harcerek. -Harcerstwo silnie jest powiązane z Kościołem katolickim, ale na zbiórki mogą uczestniczyć również osoby świeckie  i osoby innej wiary - podkreśla Igor Sokół, Zastępowy.

-Jestem zastępową samodzielnego zastępu i mój zastęp podlega pod związek drużyn, bądź też u harcerzy pod hufiec. Hufiec z kolei przynależy do chorągwi, zaś chorągiew wchodzi w skład naczelnictwa. Co roku uczestniczymy w różnego rodzaju biwakach, wyjazdach, obozach, zimowiskach, wędrówkach, rajdach. Bardzo ciekawym i szczególnym doświadczeniem są letnie obozy, bo można się na nich naprawdę wiele nauczyć np. Budować łóżka czy gotować - dodaje zastępowa Urszula Żak.

-Bez pomocy harcerzy wiele akcji liturgicznych, jakie się odbywają przy naszej parafii nie miałoby takiej wyrazistości. Harcerze służą nam np. przy świętach, kiedy to mężnie i wytrwale stoją przy Grobie Pańskim adorując Pana Jezusa. Tak naprawdę oni dodają takiego kolorytu i pokazują, że młody człowiek ma swoje miejsce w Kościele i w tym Kościele może się dobrze czuć. Na pewno są wyjątkowym świadectwem dla starszych osób, bo pokazują, że można łączyć przygodę, swoje życie, swoje pasje z Kościołem i z Panem Bogiem. Dla mnie osobiście są oni wyjątkowym świadectwem tego, że Pan Bóg potrzebny jest w życiu, wystarczy popatrzeć na ich uśmiechy, na ich wesołe twarze i przykład życia - mówi ks. Adrian Borowski, opiekun harcerzy.

Solscy harcerze, wraz ze swoim opiekunem bardzo serdecznie zapraszają wszystkich młodych ludzi, którzy nie boją się wyzwań i szukają przygód w swoim życiu, gdyż harcerstwo zmienia życie, nabywa się tu wiele umiejętności i można przeżyć niezapomniane chwile.

/bilgoraj.com.pl/