Wiadomości - Aktualności
Chrzest Pański
Dodał: red Data: 2021-01-10 09:30:59 (czytane: 965)
Święto Chrztu Pańskiego kończy liturgiczny okres Bożego Narodzenia. Pod względem treści tajemnica ta nadal należy do „Objawienia Pańskiego”. Można bowiem powiedzie, że Objawienie obejmuje trzy momenty: adorację Mędrców (Trzech Królów), chrztu Jezusa w Jordanie i wesela w Kanie, podczas którego Jezus dokonał pierwszego cudu.
Biuro Rachunkowe KE Elżbieta Pyszniak - rozliczenia podatkowe, rozliczenia roczne, księgowość

Ul. Przemysłowa 36. 23-400 , Biłgoraj
Kancelaria Doradztwa Podatkowego BIURGAW Jan Gawda

Ul. Komorowskiego 3 /pokój 113 i 115/ I piętro. 23-400, Biłgoraj
P.H.U. AUTO-HENPOL Henryk Cios, nauka jazdy, kasacja pojazdów, sprzedaż części, Biłgoraj
Korczów 46. 23-400 Biłgoraj, Biłgoraj
Słowa Ewangelii według Świętego Marka (Mk 1, 7 - 11):
Jan Chrzciciel tak głosił: «Idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby schyliwszy się, rozwiązać rzemyk u Jego sandałów. Ja chrzciłem was wodą, On zaś chrzcić was będzie Duchem Świętym».
W owym czasie przyszedł Jezus z Nazaretu w Galilei i przyjął od Jana chrzest w Jordanie.
W chwili gdy wychodził z wody, ujrzał rozwierające się niebo i Ducha jak gołębicę zstępującego na Niego. A z nieba odezwał się głos: «Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie mam upodobanie».
Komentarz do Ewangelii:
Święto Chrztu Pańskiego kończy liturgiczny okres Bożego Narodzenia. Pod względem treści tajemnica ta nadal należy do „Objawienia Pańskiego”. Można bowiem powiedzie, że Objawienie obejmuje trzy momenty: adorację Mędrców (Trzech Królów), chrztu Jezusa w Jordanie i wesela w Kanie, podczas którego Jezus dokonał pierwszego cudu. Na wszystkich tych etapach życia Jezusa dokonuje się Jego objawienie, rzuca światło na to, Kim naprawdę jest Jezus Chrystus.
Kiedy rozważamy dzisiejszą Ewangelię według Marka, możemy zadać sobie pytanie: czy Jezus naprawdę potrzebował chrztu od Jana? Nie był tylko człowiekiem, był Synem Bożym, absolutnie Świętym, Bezgrzesznym, Barankiem Bożym, Który gładzi grzechy świata. Skąd więc Jego chrzest?
Chrzest Jana był chrztem pokuty, kiedy to ludzie odwracali się od swych złych uczynków i prosili Boga o przebaczenie swoich grzechów. Chrzest janowy był swoistym powrotem do Boga. Taki chrzest nie był koniecznym dla Jezusa, ale On chciał dołączyć do tłumu ludzi, którzy przychodzili do Jana. Jezus jest bez grzechu, ale przyszedł wziąć krzyż i cierpieć za grzeszników. Wolą Ojca było, aby Jego Syn również podszedł do Jana i pozwolił mu zanurzyć się w wodach Jordanu.
Jakże musiał być zdumiony Jan, gdy zobaczył w jednym szeregu chętnych do pokuty Tego, Który sam nie potrzebował pokuty i nawrócenia. To nasz Pan Jezus Chrystus, wcielony Syn Boży, okazał solidarność z grzesznikami i dobrowolnie przyłączył się do nich, chociaż był całkowicie bezgrzeszny. Jan początkowo niechętne, ale ostatecznie zgadza się, aby Jezus został ochrzczony przez niego w Jordanie. „W chwili gdy wychodził z wody, ujrzał rozwierające się niebo i Ducha jak gołębicę zstępującego na Niego. A z nieba odezwał się głos: «Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie mam upodobanie»”.
Chrzest Jezusa nie miał na celu dać mu żadnych darów, których mógłby wcześniej nie mieć. Nie stał się też Mesjaszem, a nawet Synem Bożym dopiero podczas chrztu. Chrystus od wieczności jest Drugą Osobą Boską. W chrzcie Jezusa Bóg komunikuje, że to jest Jego umiłowany Syn. Sam Ojciec Niebieski zaświadcza, że posłał Swojego Syna, jako Namaszczonego przez Ducha Świętego Mesjasza. Zadaniem Jezusa będzie odtąd udzielać Ducha Świętego wszystkim ludziom.
W naszym obyciu w chrzcie świętym łaska Boża zmyła nasze dziedzictwo grzechu pierworodnego i napełniła nas boskim życiem. Duch Święty również nas napełnia, ponieważ przez Jezusa Chrystusa, Jednorodzonego Syna Bożego, możemy stać się naprawdę dziećmi Bożymi. Bóg przyjął nas i uczynił nas swoimi synami i córkami. Na chrzcie odrodziliśmy się duchowo, aby żyć z Bogiem. Duch Święty działa w nas wszystko, co dobre i przynosi zbawienie. Dlatego tak ważne jest, aby żyć tą łaską chrztu.
Staramy się żyć tą wyjątkową łaską, choć przechowujemy „ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas” i możemy go w każdej chwili utracić, dobrowolnie odwracając się od Boga, ale także możemy nadal powierzyć się Jego zbawczej wszechmocy i opatrzności. Sam Duch Święty poprowadzi nas dobrą drogą wiary, nadziei i miłości. W ten sposób będziemy wzrastać w miłości do Boga, a także będziemy kochać dzieci Boże, naszych braci i siostry. Jezus Chrystus zwyciężył wszelkie zło, daje nam życie. Uczestniczymy w tym zwycięstwie przez wiarę. Bo „kto jeszcze zwycięża świat, jeśli nie ten, kto wierzy, że Jezus jest Synem Bożym?”
/ks. Sławomir Korona/
Tagi: chrzest pański boże narodzenie komentarz do ewaneglii ks. sławomir korona
Komentarze (1)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 3.238.70.175
Każdego roku pojawia się ten sam temat: gra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, w którą włączają się celebryci, ale także zwykli wolontariusze, przekonani o słuszności inicjatywy. Paweł Kęska z Caritasu prosił, by nie przeciwstawiać sobie tych dwóch organizacji, ale sam inicjator WOŚP, Jurek Owsiak pozbawił ten apel sensu, promując "prawo do aborcji", a według niektórych źródeł, także eutanazji - czyli cywilizację śmierci...
Wiemy, że Caritas pomaga o wiele bardziej niż WOŚP, ale w sieci pojawiła się informacja Straży Narodowej o ciekawej akcji, która ma szansę zostać alternatywą dla orkiestry. Chodzi o akcję pro-life, której celem jest promowanie postawy cywilizacji życia i miłości. Trzeba otoczyć opieką potrzebujące dziecko, organizując na ten cel zbiórkę - a znakiem akcji są serduszka ukazujące piękno życia malutkiego człowieka.
Oczywiście, na facebooku rozgorzała dyskusja, animowana przez zwolenników Owsiaka. Przykro czytać te komentarze, w których zarzuca się Straży Narodowej niekatolickie postępowanie - gdy staje w obronie dzieci potrzebujących, a szczególnie nienarodzonych. Przykro, ale przynajmniej widać, kto broni WOŚP i jakich używa argumentów, zapewne nie bez korzyści własnych. Miejmy nadzieję, że inicjatywa Straży Narodowej spotka się ze zrozumieniem i uznaniem zwykłych Polaków.